Ain't No Sunshine When She's Gone

Do niedawna unikałam ubrań w etniczne wzory. Jakoś nie pasowały mi one do mojego stylu. Jednak ta spódnica urzekła mnie swoimi kolorami tak bardzo, że musiałam ją kupić. Gdy po zakupie rozmyślałam sobie z czym by ona fajnie wyglądała, natrafiłam na sweter, którego odcień idealnie pasuje do brzoskwiniowych fragmentów na spódnicy. Chyba są sobie przeznaczone ;) Do tego wszystkiego kolczyki zakupione ze sto lat temu u pana Indianina na straganie.

Zdjęcia robione były przed długim weekendem majowym, kiedy pogoda nas rozpieszczała. Teraz za oknem nie jest tak ładnie, ale liczę że to się niebawem zmieni. Jak zwykle mam nadzieję, że Wam się spodoba.

ENG: I used to avoid buying clothes with tribal theme, because in my opinion they were not part of my style. However. this skirt caught my eye with its beautiful colors. Of course I bought it and I had to start thinking how to compose some kind of set with my new skirt. Luckily, during shopping, I found a sweater looking like it was made specially for my needs ;) As always, I hope you like it.

♥

Sylwia

fot. gootex

spódnica/skirt - Bershka

sweter/sweater - Cubus

buty/shoes - Aldo