Myślcie, że bycie moim fotografem blogowym to bułka z masłem? Pstryknięcie kilku zdjęć i już coś się wybierze? W takim razie jesteście w wielkim błędzie! Jestem chyba najmniej dogodnym obiektem do fotografii na świecie. Aby to udowodnić zrobiłam dla Was 2 mixy zdjęć :) pierwszy jest związany z ciągłym poprawianiem przeze mnie włosów, które ciągle zasłaniają mi pół twarzy. Takie zdjęcia zajmują ok 30-40% zdjęć dla każdego looku. Drugi mix jest związany z moim ciągłym mówieniem. Ciężko mi usiedzieć, te klka-kilkanaście minut bez słowa. Takie zdjęcia to jakieś 20-30 % zdjęć looku. Inne też nie są idealne. Tak więc bycie moim fotografem to wcale nie taka łatwa sprawa. Mam nadzieję, że teraz macie choć troszkę sympatii dla mojego kochanego biedaka :) On naprawdę bardzo się stara, abym mogła Wam tu pokazać jakieś przyzwoite zdjęcia.
PS. Jutro postaram się dorzucić jakieś nowe zdjęcia ciuchów, mam nadzieję, że mi się uda! :) Pozdrawiam
beautiful outfits!!
OdpowiedzUsuńno way! you are a super cute model!
OdpowiedzUsuńx
Świetne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te czarne rajstopki ze wzorkiem, marzą mi się takie :)
fajne są te zdjęcia!! Serio ;]
OdpowiedzUsuńheh:D gaduła ;)
OdpowiedzUsuńHeheh, rozumiem to, bo sama tak mam, ciągle się poprawiam, mówię coś, albo się denerwuję, że znowu źle coś robi. :)
OdpowiedzUsuńa według mnie aparat Cię lubi :) masz bardzo ładne kości policzkowe no i jesteś po prostu zgrabna :) mnie się tam zawsze wszystkie zdjęcia podobają, bo wychodzisz na nich naturalnie :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietne nogi ;) też uważam, że aparat Cię lubi ;)
OdpowiedzUsuńOj tam. Mój fotograf narzeka strasznie wiec nie przejmuj sie ;)
OdpowiedzUsuńhahaha dobry pomysł na post ;) najlepszy jest mix jeden z włosami :))
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny! Nie miałam co nowego wrzucić z ciuchów, więc postanowiłam to, żeby nie było nudno zwłaszcza, że podczas robienia zdjęć ciągle słyszę, żebym zamknęła buzię bo na wielu mam otwartą i przestała machać rękami bo zasłaniam twarz ;)
OdpowiedzUsuńThank you girls xoxo
hahaha, mam to samo. Tylko ja składam winę na mojego fotografa, bo robi zdjęcia w nieodpowiednim momencie (każdy to robi xD) U mnie nieudane zdjęcia zajmują jakieś 60% całości ;d
OdpowiedzUsuń