Cześć! Mam na imię Sylwia i jestem Carmexoholiczką. To jeden z niewielu kosmetyków, którym jestem wierna od wielu, wielu lat. Pierwszy słoiczek kupiłam z chęci sprawdzenia, co to za cudowny balsam, którego fanką jest ponoć sama Angelina Jolie. Od tego momentu zakochałam się w nim bezgranicznie i towarzyszy mi na co dzień (o ile jestem w stanie znaleźć go w mojej torebce...).
Nie będę Wam ściemniać, że w tym poście nie chodzi o Carmex. No cóż, patrząc na powyższy opis i zdjęcia widać, że ewidentnie coś jest na rzeczy... Ci z Was, którzy śledzą mojego Facebook'a już wiedzą, że w tym miesiącu jestem jedną z ambasadorek marki. Z tego powodu pstryknęłam mu kilka fotek, jednak zamiast pokazywać Wam samą tubkę pod różnymi kątami (każdy na pewno wiele razy widział ją w Rossmannie), postanowiłam wzbogacić post o swoje "artystyczne sweet focie". Mam nadzieję, że post Wam się spodoba, a co do samego kosmetyku to zdecydowanie go POLECAM!
ENG: Hi! My name is Sylwia and I'm a Carmexoholic. This lip balm is definitely a miracle worker and my biggest cosmetic addiction. I wanted to took some pics of it, but I thought that it would be a bit boring if I only show you the tube (which most of you probably know as well as I do), so I decided to add myself to the pictures. Hope you guys like this unusual post.
♥
Sylwia
fot. gootex
I <3 ostatnie zdjęcie
OdpowiedzUsuńMiło! Zwłaszcza, że bardzo długo zastawiałam się czy je dodawać :) Ostatecznie chłopak mnie przekonała, że ma się ono tu znaleźć :)
Usuńza bardzo " amerykańsko " dla mnie
OdpowiedzUsuńjak to?
Usuńperfect pictures
OdpowiedzUsuńHttp://Fashioneiric.blogspot.com
Coline ♡
It's even more non-boring with those BW pics! Lovely you!
OdpowiedzUsuńLove, K
Thx hun! ♥
Usuńładne zdjęcia!! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam
www.live-style20.blogspot.com
Znam i wiem że dobry! Wyszło b. ładnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny klimat zdjęć! Wyglądasz genialnie Ślicznotko! <3
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się zdjęcia! Wyglądasz fantastycznie <3
OdpowiedzUsuńSuper fotki, pieknosci :)
OdpowiedzUsuńShadow Of Style
sama również uwielbiam carmex ;) a co do zdjęć, to udane, nie jest to klasyczne i suche przedstawienie produktu, tylko coś innego, oryginalnego. podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńBeautiful pictures! :)
OdpowiedzUsuńKisses
Tabea
http://wolkedrei.blogspot.de/
swietne zdjecia, piekny makijaz i usta takie.... nawilzone :D tez uzywam carmex!
OdpowiedzUsuńhaha! Piękna nawet nie wiesz jak mnie ten komentarz rozbawił ♥
UsuńBardzo bardzo bardzo mi przypadło do gustu!
OdpowiedzUsuńwow, really cool!
OdpowiedzUsuńbardzo slodko wyszlas ;)
OdpowiedzUsuńteż jestem Sylwia, ale Carmex mnie jeszcze nie zniewolił :D
OdpowiedzUsuńObserwujemy:)
http://magia-siostr.blogspot.com/
ale fajne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się te zdjęcia - maja swój charakter !
OdpowiedzUsuńnajbardziej chyba trzecie < 3
inlove with your black and white pictures, especially your cat-eyes :))
OdpowiedzUsuńPretty!
Bardzo dziękuję za Wszystkie komentarze. Mimo, że post jest trochę "inny", to bardzo się cieszę że przypadł Wam do gustu.
OdpowiedzUsuńDont know but you are bautifull!!
OdpowiedzUsuńSuper słodko i uroczy makijaż
OdpowiedzUsuńJaka Ty śliczna jesteś !
OdpowiedzUsuńzapraszam do przeczytania ciekawe wywiadu z modelką :)
Great idea for a vintage post
OdpowiedzUsuńUroczo! :)
OdpowiedzUsuńMasakra! Super zdjęcia! Sylwia, pomyśl, aby dodawać takie posty i "fotki" częściej, bo to świetne urozmaicenie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥ Nie byłam pewna czy taki post się spodoba, ale skoro tak piszesz to może faktycznie pomyślę jeszcze nad następnym w takim stylu. Pozdrawiam :)
Usuńostatnia fota jest urooooooocza :) <3
OdpowiedzUsuńmistrzostwo!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia ;D
OdpowiedzUsuń