Dziewczyny! Czy Wy też tak macie że pewne ubrania/dodatki bardzo podobają się Wam na kimś, jednak gdy same przymierzacie coś podobnego to czujecie się w tym beznadziejnie? Ja na mojej liście "NIE KUPOWAĆ - to nie dla mnie" mam wiele pozycji. Są na niej m.in. białe spodnie (choć w głębi serca wierzę że gdzieś tam są te idealne dla mnie) i te typu culottes (bez znaczenia w jakim kolorze), botki na niskim obcasie z czubem (wydaje mi się że moja stopa ma rozmiar 50) oraz pasiaste ubrania (więzienno-tłuste problemy). Te ostatnie przynajmniej do niedawana jeszcze na owej liście były.
Postanowiłam dać paskom ostatnią szansę, jednak wcześniej postawiłam je do pionu ;) A tak serio to przeglądając katalog mój wzrok przykuła koszula, która co prawda była w paski, ale w przeciwieństwie do tych pasiaków które do tej pory mierzyłam - były one w pionie. Stwierdziłam że zamawiam, bo przecież zawsze mogę oddać. I wiecie co? Nie oddałam, bo okazuje się że kierunek ma znaczenie :)
♥
Sylwia
fot. gootex ♥
koszula/shirt - H&M (TUTAJ/HERE)
piękna koszula <3
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Dziękuję :)
UsuńIdealnie!
OdpowiedzUsuńwww.evdaily.blogspot.com
♥
UsuńPiękne zdjęcia, a i koszula ideał ♥
OdpowiedzUsuńJa ostatnio upolowałam w lumpeskie w idealnym rozmiarze koszule z Top Shopu w paski takie jak twoje tylko ciutkę cieńsze ♥
Bardzo dziękuję ♥ Super że udało Ci się upolować taka fajną koszulę, ja coś ostatnio nie mam szczęścia w lumpach :/
Usuń